Aktualności

Embargo na rosyjski węgiel

Embargo na rosyjski węgiel

Zgodnie z zapowiedziami wprowadzone zostało embargo na rosyjski węgiel – zarówno na poziomie krajowym, jak i wspólnotowym.

W obydwu zakresach stosowne podstawy prawne weszły w życie i zaczęły obowiązywać, przy czym polskie embargo obowiązuje od 16 kwietnia, zaś embargo unijne realnie zacznie obowiązywać od 10 sierpnia br.

Oba narzędzia – co do zasady usprawiedliwione i słuszne – pogłębią i tak istniejące już zarówno na rynku krajowym, jak i europejskim poważne trudności z zaopatrzeniem w węgiel. Dotknie to wiele podmiotów, w tym również producentów ceramicznych materiałów budowlanych.

Regulacje krajowe

Embargo na poziomie prawa polskiego wprowadziła ustawa z dnia 13 kwietnia 2022 r. o szczególnych rozwiązaniach w zakresie przeciwdziałania wspieraniu agresji na Ukrainę oraz służących ochronie bezpieczeństwa narodowego. Ustawa weszła w życie 16 kwietnia.

Ustawa ta przewiduje rozwiązania umożliwiające:

  •    mrożenie majątków znajdujących się na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, a należących do osób popierających działania Rosji w Ukrainie,
  •     tworzenie listy osób bezpośrednio lub pośrednio wspierających agresję Federacji Rosyjskiej na Ukrainę, naruszających prawa człowieka lub obywatela, a także osób z  nimi powiązanych,
  •        wykluczanie z postępowań o udzielenie zamówienia publicznego osób i podmiotów wymienionych powyżej,
  •       wprowadzenie zakazu sprowadzania na terytorium Polski, przemieszczania między dwoma państwami przez jej terytorium oraz przemieszczania z terytorium innego państwa członkowskiego UE na terytorium Polski węgla oraz koksu pochodzących z terytorium Federacji Rosyjskiej albo Białorusi.

Dla branży ceramicznej szczególnie istotny jest ostatni z wymienionych elementów. Zakaz dotyczący węgla jest określony w art. 8 ustawy i dotyczy paliw ujętych pod pozycją CN 2701 oraz 2704 Nomenklatury Scalonej (CN) czyli węgiel energetyczny oraz koks.

Ustawa wprowadza dość szczelne embargo, bowiem od 16 kwietnia br. nie dopuszcza:

  • bezpośredniego sprowadzania na terytorium Polski węgla z Rosji oraz z Białorusi,
  • tranzytu przez terytorium Polski węgla pochodzącego z Rosji lub Białorusi,
  • sprawdzania na teren Polski węgla pochodzącego z Rosji lub Białorusi z terytorium innego państwa członkowskiego UE.

Ustawa nie przewiduje żadnego okresu przejściowego dla ewentualnych zawartych wcześniej, a będących w toku kontraktów. Natomiast zezwala na prowadzenie handlu węglem, który został sprowadzony na terytorium Polski przed 16 kwietnia. Wprowadza jednak określone wymagania, m.in. obowiązek posiadania dokumentów potwierdzających datę sprowadzenia węgla, a także zobowiązuje sprzedawcę do wystawienia nabywcy węgla oświadczenia wskazującego datę sprowadzenia węgla, datę jego wydobycia w kopalni oraz region jego pochodzenia, a także dane sprzedawcy węgla.  

Ustawa wprowadza wysokie kary pieniężne z łamanie embarga. Potencjalna kara to nawet 20 mln zł. Dodatkowo ustawa przewiduje dla osób lub podmiotów naruszających zakazy w niej ustanowione, w tym zakaz sprowadzania węgla pochodzącego z terytorium Federacji Rosyjskiej lub Białorusi karę pozbawienia wolności w wymiarze nie krótszym niż 3 lata.

Przepisy ustawy to nie żarty i należy się spodziewać, że przyjęte rozwiązania przyczynią się do skuteczności embarga na obszarze Polski, jeżeli chodzi o polskie podmioty gospodarcze. Nie jest natomiast jasne czy oraz ewentualnie w jakim zakresie polska regulacja wpłynie na możliwość zaopatrywania polskiego rynku przez sprzedawców nie mających siedziby na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, szczególnie, że embargo na węgiel na poziomie Unii Europejskiej zostało rozwiązane w nieco inny sposób. Tak samo niewiadomą pozostaje możliwość ewentualnej dalszej realizacji kontraktów z wykorzystaniem jako terytorium pośredniego państw nie będących członkami Unii Europejskiej.    

Regulacje unijne

Na poziomie wspólnotowym zakaz sprowadzania węgla z Rosji został wprowadzony w ramach piątego pakietu sankcji Unii Europejskiej nałożonych na Rosję w związku z wojną w Ukrainie. Formalnie zostało to zrealizowane w ramach Rozporządzenia Rady (UE) 2022/576 z dnia 8 kwietnia 2022 r. w sprawie zmiany rozporządzenia (UE) nr 833/2014 dotyczącego środków ograniczających w związku z działaniami Rosji destabilizującymi sytuację na Ukrainie.

W ramach tego pakietu sankcyjnego m.in. wprowadzony został zakaz zakupu, przywozu lub przekazywania pośrednio lub bezpośrednio do Unii węgla energetycznego (CN 2701), węgla brunatnego (CN 2702), koksu (CN 2704), a także kilku innych wyrobów węglowych, które pochodzą z Rosji lub są wywożone z Rosji. Ponadto wprowadzono zakaz doradztwa i pomocy technicznej oraz finansowania usług związanych z zakupem, przewozem i dostarczaniem węgla na teren Unii.

Embargo obowiązuje od 9 kwietnia br. dla nowych kontraktów, zaś dla kontraktów zawartych przed dniem 9 kwietnia 2022 r. oraz w odniesieniu do umów dodatkowych niezbędnych do wykonania takich kontraktów embargo obowiązuje od dnia 10 sierpnia 2022 r.

Zatem w przypadku obszaru Wspólnoty Europejskiej Komisja Europejska odmiennie do polskiego rządu przyjęła okres przejściowy na wygaszenie zawartych kontraktów, co oznacza, że do europejskich portów będą mogły zawijać statki z rosyjskim węglem oraz docierać pociągi (choć raczej nie przez Polskę) de facto aż do 10 sierpnia.

 

Niezależni eksperci dość jednogłośnie już przyznają, że w tym roku w Polsce zabraknie co najmniej  6 mln ton węgla. Realne możliwości zwiększenia krajowego wydobycia bezkosztowo w tym roku to maksymalnie 1,5 mln ton. Dalsze zwiększanie wydobycia po kilku latach jego redukowania to konieczność ponoszenia nakładów na poziomie 200 mln zł na każde dodatkowe 800 tys. ton zwiększonego wydobycia i nawet 1,5 roku niezbędnego czasu do przeprowadzenia koniecznych inwestycji. Dlatego nawet prezes największej polskiej spółki zajmującej się wydobywaniem węgla czyli Polskiej Grupy Górniczej S.A. przyznaje oficjalnie, że w tym roku w kraju będą niedobory węgla i grożą nam przerwy w zaopatrzeniu w energię elektryczną oraz w ciepło apelując jednocześnie o racjonalne korzystanie z zasobów energetycznych. Również najwięksi importerzy paliw kopalnych są pesymistyczni. Podejmowane są oczywiście działania zmierzające do pozyskania węgla z innych kierunków niż rosyjski, z którego pochodziło w ubiegłym roku ok. 80% importowanego węgla, ale w obecnej ogólnoświatowej sytuacji będzie to bardzo trudnym wyzwaniem. Jedynie przedstawiciele rządu nie tracą jak dotąd optymizmu co do możliwości zdyskontowania ubytku importowanego z kierunku wschodniego węgla. Jednak dotychczas w odpowiedzi na podejmowane przez Zrzeszenie działania związane z naszym Apelem z 11 marca żaden z adresatów nie udzielił nam – poza ogólnymi i mglistymi perspektywami – informacji zawierających klarowne i realne plany na rozwiązanie kryzysu dotyczącego rynku węgla. Przypuszczalnie dlatego, że rozwiązanie tego problemu w bieżącym roku będzie ekstremalnie trudne.

Podsumowując bieżący rok zapowiada się dla całej gospodarki opartej o węgiel na niezwykle trudny. Będzie on bardzo trudny także dla branży ceramicznej. Wszystko wskazuje na to, że należy spodziewać się krótkiego sezonu produkcyjnego oraz znacznych niedoborów tradycyjnych wyrobów budowlanych. Część przedstawicieli naszej branży twierdzi wręcz, że ten rok będzie rokiem, w którym podstawowym celem będzie przetrwać...

Ciasteczka

Na naszej stronie internetowej używamy plików cookie. Niektóre z nich są niezbędne dla funkcjonowania strony, inne pomagają nam w ulepszaniu tej strony i doświadczeń użytkownika (Tracking Cookies). Możesz sam zdecydować, czy chcesz zezwolić na pliki cookie. Należy pamiętać, że w przypadku odrzucenia, nie wszystkie funkcje strony mogą być dostępne.